poniedziałek, 2 kwietnia 2012

"W NASZYM DOMU"JODIE PICOULT


Dziś obchodzimy :Światowy Dzień Wiedzy na Temat Autyzmu"-najwyższa więc pora na odkurzenie pajęczyn na moim blogu czytelniczym i napisaniu paru słów o książce Jodie Picoult "W naszym domu",którą przeczytałam jeszcze w grudniu 2011.

Bardzo lubię książki tej autorki.Zawsze mogę się spodziewać,że wciągnie mnie tak,że książkę o objętości ponad 700 stron przeczytam w dwa wieczory.

Kolejny raz Picoult sięga po temat kontrowersyjny i bardzo aktualny.

Bohaterem książki jest Jacob-nastolatek cierpiący na Zespól Aspergera,czyli schorzenie ze spectrum autyzmu.

Czym jest Zespół Aspergera?
podpierając się Wikipedią:

Zespół Aspergera (syndrom Aspergera, ZA; ang. Asperger's Syndrome, AS) – całościowe zaburzenie rozwoju mieszczące się w spektrum autyzmu.

Zaburzenie to obejmuje przede wszystkim upośledzenie umiejętności społecznych, trudności w akceptowaniu zmian, ograniczoną elastyczność myślenia przy braku upośledzenia umysłowego oraz szczególnie pochłaniające, obsesyjne zainteresowania, natomiast rozwój mowy oraz rozwój poznawczy przebiega bardziej prawidłowo w porównaniu do autyzmu dziecięcego. Głównymi kryteriami różnicującymi ZA od autyzmu głębokiego są: brak opóźnienia rozwoju mowy i innych istotnych jej zaburzeń uniemożliwiających logiczną komunikację, prawidłowy rozwój poznawczy.

Ludzie z tym zaburzeniem przypominają osoby z autyzmem dziecięcym pod tym względem, że od wczesnego dzieciństwa występuje u nich ten sam rodzaj upośledzeń (jednak w dużo łagodniejszej postaci). W stosunku do głębokiego autyzmu wyróżniają się o wiele bardziej prawidłowym rozwojem mowy i lepszą adaptacją społeczną, zaś z powodu swych niezwykłych zainteresowań łagodniejsze przypadki częściej uchodzą za ekscentryków niż ludzi o zaburzonej osobowości.

"W naszym domu" to historia rodziny, w której starszy syn, Jacob, cierpi na zespół Aspergera. Chłopiec rozwijał się normalnie do wieku trzech lat, kiedy to po regularnych szczepieniach nastąpiły u niego nieodwracalne zmiany neurologiczne. Picoult wplata w treść książki popularną, choć kontrowersyjną i nie potwierdzoną opinię o tym, że jedną z przyczyn autyzmu może być szok wywołany nadmierną dawką thimerosalu, używanego do stabilizacji niektórych szczepionek.

Wychowanie autystycznego dziecka to ciągła walka o utrzymanie go na granicy normalności, to konieczność radzenia sobie z napadami histerii, to sztuka dopasowania własnego życia do potrzeb dziecka. Nie każdy potrafi temu sprostać. Henry, ojciec Jacoba, zostawił Emmę samą z dwójką małych dzieci .

Jakub jest niezwykle wrażliwy,piekielnie inteligentny i inny...Nie przysparza mu to przyjaciół,więc najchętniej zajmuje się swoim hobby-jakim jest analiza kryminalistyczna.Jest doskonałym obserwatorem i często jego wskazówki i wręcz pouczenia wprawiają w zdumienie policję(Jakub lubi pojawiać się w miejscach,gdzie prowadzone są śledztwa),ponieważ chłopak najczęściej ma rację.

Kiedy Jacob zaczyna się spotykać z Jess Ogilvy- trenerką zachowań społecznych radzi sobie coraz lepiej. Jednak kiedy dziewczyna zostaje zamordowana, a wszystkie ślady wskazują na Jacoba.

Wszystkie charakterystyczne cechy zespołu Aspergera: unikanie kontaktu wzrokowego, impulsywność, dystans fizyczny,-w oczach policjantów mogą być równoznaczne z przyznaniem się do winy. Chłopak zostaje oskarżony o morderstwo. Czy to jest możliwe,że chłopak zabił osobę,która była dla niego bardzo bliską osobą?

Nie powiem Wam :)-musicie sięgnąć po tę pozycję.

To nie tylko wspaniała powieść psychologiczna,ukazująca nam trudności z jakimi się zmaga rodzina autystycznego chłopca ale także wnikliwe studium przypadku i ukazanie samotności chorego dziecka.

Picoult pokazuje nam,że osoby chore na autyzm,zespół Aspergera czy inne zaburzenia z kręgu autyzmu-to osoby zasługujące na nasz szacunek,pomoc i zrozumienie.To nie są osoby,które należy wyrzucić poza nawias społeczeństwa.To osoby ,które mają swój własny świat a tylko od nas zależy ,czy zechcemy przyjąć z ich rąk klucz,który pozwoli nam dotrzeć do tego świata i pomóc nam ich zrozumieć.

Polecam ,bo warto przeczytać i zastanowić się choć chwilę.