sobota, 8 października 2011

"Złodziejka książek" Markus Zusak

Od momentu wydania książka znajduje się na szczycie bestsellerów The New York Timesa.Została uznana przez krytyków literackich.Jest za co.To wspaniała,mądra,wymagająca lektura.Taka,która wymaga przemyśleń i niesie z sobą duży ładunek emocjonalny.Chyba jeszcze nie zdarzyło mi się czytać książki,której narratorem byłaby Śmierć.To właśnie ona towarzyszy małej dziewczynce Liesel, żyjącej podczas II wojny światowej.Jej życie jest naznaczone piętnem ciężkich czasów, w jakich dorasta. A jednak odkrywa jego piękno - dzięki wyjątkowym ludziom, których spotyka, oraz dzięki książkom, które kradnie.Kradnie-bo nie ma możliwości,by je kupić,wypożyczyć czy pożyczyć od kogoś.To zupełnie inny czas ,niż ten,w którym żyjemy my.
To czas cierpienia,łez,bólu,żalu.Czas umierania i czas wystawiania na próbę ludzkich sumień i serc.
Nie będę opisywała fabuły celowo-bo uważam,że to pozycja,po która powinien każdy sięgnąć.
Pokuszę się nawet o stwierdzenie,że książka ta powinna znaleźć się w spisie lektur.
Dlatego z przyjemnością przeczytam kolejne książki tego autora.


P.S.Dawno mnie tu nie było,co nie znaczy,że nie czytam:). Czytam ,ale scrapowy nałóg wygrywa z czytelniczym.
Dlatego będę tu pisała,tylko o książkach,które mnie zainteresowały na tyle,by o nich wspomnieć.

Pozdrawiam i do następnego "przeczytania"

4 komentarze:

  1. Czytałam 'Posłańca' tego autora, podoba mi się styl pisania Zusaka, więc po 'Złodziejkę' sięgnę z przyjemnością:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Złodziejkę książek, nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przeczytać POSŁAŃCA. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "Złodziejkę" już trzy lata temu (pamiętam dokładnie, bo to było tuż po urodzeniu Danusi:)) i zachwyciła mnie ta książka, do tego stopnia, że wryła mi się w pamięć bardzo głęboko. Często ją przeglądam, czytam po fragmenciku, uwielbiam po prostu. Niestety "Posłaniec", w moim odbiorze, nie jest nawet w połowie tak dobry jak "Złodziejka", ale i tak warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam "Złodziejkę książek", już sama okładka mnie uwiodła. Zgadzam się, powinna się obowiązkowo znaleźc w spisie lektur. Jest tego warta.

    OdpowiedzUsuń

Za każde słowo dziękuję:)